Domki holenderskie pojawiły się w Polsce ponad dekadę temu. Sprowadzano je głównie z Holandii, czemu zawdzięczają swoją nazwę, również z Belgii i Anglii. To, co je wyróżnia to koła, umożliwiające przestawianie ich na działce bez używania dźwigów. „Domek na kołach” stał się ciekawą alternatywą dla murowanego czy drewnianego budynku rekreacyjnego. Czy należy ubiegać się o pozwolenie na postawienie takiego obiektu?
Jak skonstruowany jest domek holenderski?
Tym, co wyróżnia domek holenderski na tle budynków murowanych czy drewnianych, jest stalowa rama z kołami. Na niej opiera się cała konstrukcja. Ściany, podobnie jak i dach, wykonane są w lekkiej technologii szkieletowej. Z zewnątrz obłożone są sidingiem, deską drewnianą lub blachą. Domki holenderskie posiadają okna z pojedynczych szyb lub tafli plastiku.
Wnętrze domków holenderskich jest w pełni funkcjonalne. Pomieszczeniach wykończone lekkimi materiałami jak linoleum, panele lub drewno, pełnią funkcję salonu, sypialni i łazienki. Mieszkańcy mają też do dyspozycji aneks kuchenny. Budynki wyposażone są w instalację elektryczną, wodną i kanalizacyjną. Dodatkowo mogą posiadać przyłącze gazowe.
Domek holenderski a przepisy prawa
Jeśli domek holenderski posiada dodatkową izolację termiczną, można w nim mieszkać nawet cały rok. Dlatego zasadnym wydaje się pytanie, co mówią przepisy prawa o tego typu obiektach. Mimo iż posiadają one koła, nie są przyczepami kempingowymi, nie podlegają pod przepisy drogowe. Nie są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych i w strefach ruchu, nie umieszcza się na nich tablic rejestracyjnych, nie przechodzą badań technicznych.
„Domek na kołach” podlega prawu budowlanemu. Pomimo iż nie jest trwale związany z gruntem, wymaga przejścia procedury zgłoszenia lub pozwolenia na postawienie.
Procedura zgłoszenia
Dom na zgłoszenie to uproszczona forma prawna, dzięki której można postawić budynek bez większej biurokracji. Dotyczy obiektów rekreacji indywidualnej o powierzchni zabudowy do 35 m2, odpowiadającym Warunkom Zabudowy. Jest też dodatkowy warunek: liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać jednego na każde 500 m2 powierzchni działki.
Jeśli domek holenderski nie ma więcej niż 35m2, można skorzystać z procedury zgłoszenia. Należy złożyć wniosek i dołączyć do niego wstępny szkic budynku, mapę do celów informacyjnych z wrysowaniem lokalizacji domu oraz potwierdzenie opłaty. Procedura zgłoszenia trwa 21 dni.
Jeśli domek holenderski służy jako zaplecze przy budowie np. domu jednorodzinnego, można zgłosić go jako nietrwale związany z gruntem. Może wtedy stać przez 180 dni. Po tym czasie należy go usunąć. Również w tym przypadku formalności trwają 21 dni.
Pozwolenie na budowę
Jeśli powierzchnia „domku na kołach” przekracza 35m2, jego właściciel jest zmuszony starać się o pozwolenie na budowę. Jest to procedura bardziej skomplikowana i czasochłonna. Wymaga skompletowania i złożenia większej liczby dokumentów.
Niedostosowanie się do przepisów prawa budowlanego może skutkować sądowym nakazem rozbiórki obiektu, co nie tylko wiąże się z utratą domku, ale też i z kosztami.