W dniu dzisiejszym Warszawiacy mogli zobaczyć próbę defilady, która wyruszy w piątek. Defilada organizowana jest z okazji święta wojska polskiego. Przed południem w centrum Warszawy można było zobaczyć latające śmigłowce i odrzutowce.
Na starcie przeleciały Iskry z zespołu akrobatycznego sił zbrojnych, a następnie śmigłowce – wśród których można było odnaleźć nowoczesny amerykański śmigłowiec UH-60. Nad Warszawskim niebem nie zabrakło również F-16 oraz Herculesów.
Program defilady
Początek defilady rozpocznie siedem samolotów TS-11, w których zasiądzie zespół „Biało-czerwone Iskry”. Po dwóch minutach na Alejami Ujazdowskimi przeleci sześć szkolonych śmigłowców SW-4 Puszczyk, cztery W-3 Sokół oraz Mi-17 i Mi-24. Część związaną z prezentacją śmigłowców zakończą dwa amerykańskie UH-60 Black Hawk (kilka takich maszyn stacjonuje obecnie w Mirosławcu).
Po prezentacji śmigłowców na główny plan defilady przesuną się samoloty. Na sam początek wystartują samoloty transportowe (trzy C-295 i M-28 Bryza, po czym przyleci formacja dwóch C-130 Hercules z dwoma C-295). Następnie pojawią się szkolne PZL-130 Orliki, a na sam koniec pojawią się odrzutowce w formacji: 2x Su-22, 2x MiG-29 i 4x f-16.
Warto dodać, że ze względu na defiladę powietrzną ruch na lotnisku Chopina w Warszawie zostanie wstrzymany na około pół godziny.
Święto wojska polskiego, a nad naszym niebem będą latać amerykańskie maszyny – to najwymowniej pokazuje stan naszej armii.